Sage: SD. SD? Nie mam gwiezdnego pojęcia, co to może znaczyć. A może to szkolna dymisja? Oh, no błagam! To mój pierwszy dzień i już wzywają mnie do dyrektorki na dywanik, żeby wyrzucić mnie ze szkoły?!
Vega: Hello! Dziewczyno, widzisz te książki? Ja na pewno nie wylecę z tej szkoły. Jeżeli już to SD oznacza gwiezdny Super Dyplom.
Sage: Jesteś tego pewna? Przysięgam, że dam z siebie wszystko, będę się uczyć dniami i nocami, żeby tu zostać. A jeśli SD tak naprawdę znaczy...
Scarlet: Dość!
Sage: Dość? Myślisz, że litera D jest od „dość”? No a co z S?
Scarlet: Mam już tego serdecznie dość.
Sage: Yyy, ale to będzie dużo liter!
Leona: Gdyby chodziło o mnie to SD znaczyłoby Super Dziewczyna, hej!
Lady Stella: Sage. Jeśli chcesz się dowiedzieć, dlaczego cię do siebie wezwałam, wejdź proszę do środka.
Sage: Dobrze, Lady Stello.
Starlings: <...>
Lady Stella: Niech gwiazdy będą z wami.
Starlings: Niech gwiazdy będą z tobą, Lady Stello.
Lady Stella: Dziękuję wam bardzo za przybycie. Zdaję sobie sprawę, że nie spodziewałyście się rozmowy ze mną. zwłaszcza dzisiaj. Większość z was jest tu już od dawna, ale dla niektórych to pierwszy dzień w Gwiezdnej Akademii. Nie musicie się martwić, nic złego wam nie grozi.
Sage: Uf.
Lady Stella: Niestety, gorzej z Gwiezdną Krainą.
Vega: Stało się coś złego? Lady Stello, o co chodzi?
Lady Stella: To jest...
Scarlet: Ziemia!
Lady Stella: Zgadza się. Niektórzy właśnie tak o niej mówią. Ale dla nas to Świat Życzeń. Od kiedy my, Gwiezdny Lud, sięgamy pamięcią Życzeniowcy potrafili wysyłać do nas życzenia na wiele magicznych sposobów.
Sage: Supernowa! To jej życzenie!
Lady Stella: Tak, Sage. Nowe życzenie natychmiast zmierza prosto do...
Sage: Ach! Gwiezdnej Krainy!
Lady Stella: Tak. I właśnie tutaj wraz z innymi życzeniami zaczyna dojrzewać. Kiedy już jest gotowe jedna z nas zostaje do autora życzenia, aby pomóc mu je spełnić.
Leona: Rozbłyski słoneczne!
Sage: Spadające gwiazdy!
Lady Stella: Pozytywna energia pochodząca ze spełnionych życzeń zapewnia zasilanie dla całej Gwiezdnej Krainy.
Vega: Lady Stello, my już to wszystko wiemy. Mówiłaś, że naszej krainie coś grozi.
Lady Stella: To prawda.
Starlings: Oooch! / To bardzo niedobrze.
Lady Stella: Po raz pierwszy w historii Gwiezdnej Krainy z życzeń wyzwoliła się negatywna energia, która może nas wkrótce zniszczyć. Nie mamy pojęcia dlaczego tak się dzieje i jak to zatrzymać. Dlatego postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce. Przeszukałam całe Archiwa Iluminacji i znalazłam starą, zapomnianą księgę. Okazało się, że jest w niej pradawna przepowiednia mówiąca o dwunastu wybrankach z Gwiezdnego Ludu. Dziewczęta te obdarzone zostały specjalną mocą, aby spełnić dwanaście tajemniczych życzeń. A kiedy to zrobią, uwolnią pozytywną energię tak potężną, że w Gwiezdnej Krainie zapanuje pokój i harmonia. Jestem przekonana, że to wy jesteście tymi dwunastoma wybrankami, o których mówi przepowiednia. Studentki trzeciego roku: Scarlet, Tessa, Adora, Leona.
Leona: Zawsze wiedziałam, że jestem gwiazdą!
Lady Stella: Drugi rok: Clover, Piper, Astra i Vega.
Vega: I co? Warto było tyle zakuwać!
Lady Stella: I pierwszy rok: Libby, Cassie, Gemma oraz Sage.
Sage: No nie wierzę! Przed chwilą myślałam, że wylatuję, a teraz jestem magiczną wybranką, która weźmie udział w misji ratowania Gwiezdnej Krainy! Zaraz. A to to tak konkretnie znaczy?
Lady Stella: To znaczy, że przejdziecie szkolenie, a potem zejdziecie do Świata Życzeń, aby spełnić dwanaście tajemniczych życzeń.
Sage: Przez całe życie marzyłam o tym, żeby spełniać życzenia, a teraz dowiaduję się, że będę to robić już na pierwszym roku.
Vega: Nareszcie zostałam doceniona za to, jak gwiezdnie się uczę?!
Scarlet: A ja jeszcze nie skończyłam Akademii, a już znajdę się na Ziemi?!
Vega i Tessa: Świecie Życzeń!
Lady Stella: Yy, nie. Pamiętajcie dziewczynki, że to jest ściśle tajna misja.
Starlings: Ale? / Co proszę?
Lady Stella: Nadal nie wiemy co albo kto powoduje wzrost poziomu negatywnej energii. Jeśli nasza misja wyjdzie na jaw, może nam coś grozić. Wierzę, że będziecie w stanie utrzymać tożsamość dwunastu magicznych wybranek w tajemnicy. Szkolenie odbywać się będzie w naszej tajnej kryjówce.
Vega: A jak ktoś nas spyta, co tam robimy?
Lady Stella: Mówcie, że chodzicie na korepetycje.
Scarlet: Jestem na trzecim roku.
Vega: A ja jestem genialna! Nikt nie uwierzy, że muszę chodziź na zajęcia dodatkowe.
Lady Stella: Bardzo mi przykro, ale w tej chwili nie interesuje mnie wasze szkolne życie towarzyskie. Gwiezdna Kraina jest zagrożona.
Vega: Gwiezdnie przepraszam, pani dyrektor.
Lady Stella: Nikt nie będzie wiedział, czym się zajmujecie, ale ja wiem. Wiem, że dzięki wam mamy szanse uratować nasz świat. A teraz idźcie odpocząć. Szkolenie zaczyna się jutro.
Starlings: Dam sobie radę! / Najważniejsze, że nareszcie jakieś konkretne zadanie. <...>
Vivica: Hej Sage. Rozumiem, że SD na twoim gwiazderze to skrót od Super Durna, tak?
Sage: Bądź silna, Sage. Bądź silna!
Vivica: Czy może od Super Denna?
Sage: Ale, to nie ja, chyba?
Lady Stella: Co robić, niektóre gwiazdy po prostu zapomniały, jak się świeci. Widzimy się na szkoleniu.
Sage: O jasna gwiazda! Chciałabym jeszcze o coś zapytać, od czego jest ten skrót SD?
Lady Stella: Ah. To skrót od Star Darlings, moja droga.